Arbuzy na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w Lozannie 2020
Przygoda naszych Arbuzów z Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi Młodzieży rozpoczęła się 15 grudnia 2019 podczas drugich urodzin Areny Lodowej, gdy Daria Kopacz (II b-ch ) i Michał Kopacz (I men) zakwalifikowali się na ZIO Młodzieży. Oficjalne powołania dostali 28 grudnia, a bilety na Igrzyska dwa dni później.
Na dzień przed oficjalnym otwarciem, 8 stycznia 2020, zameldowali się w St Moritz. Na miejsce dojechali pociągiem trasą wpisaną na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO!
Ubrani w stroje narodowe i zakwaterowani w sześcioosobowych pokojach czekali na pierwsze starty. Niestety jezioro, na którym miały odbyć się biegi musiało zamarznąć. Przez kilka pierwszych dni musieli trenować na sucho. Przed zawodami mieli tylko dwa treningi na lodzie.
Po pierwszym biegu tak Daria jak i Michał znaleźli się na 16 miejscu tj. w połowie międzynarodowej stawki. Bieg na 1500 metrów nie był ich najmocniejszym. 15 stycznia brali udział w mikstach, a 16 w starcie masowym. 15 stycznia dostaliśmy zdjęcie i wiadomość od Darii "II miejsce w drużynie, medale wieczorem!" , a Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego umieścił informację "Mamy srebro w Mixed Relay NOC na Zimowych Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich! Gratulacje dla Darii Kopacz! Skład drużyny: Daria Kopacz (POL), Laura Kivioja (FIN), Motonaga Arito (JPN) i Theo Collins (GBR)".
Do Polski Dania i Michał wrócili 21 stycznia. Na pytanie co robiła do wylotu, Daria odpowiedziała: "Treningi mamy normalnie i siedzę nad książką od biologii". Oprócz treningów nasi licealiści ćwiczyli komunikację w językach obcych. W wiosce olimpijskiej panował niemiecki, ale po angielsku udało im się porozmawiać!
"Udział w igrzyskach był dla mnie wielkim wydarzeniem. Jak najbardziej się sprawdziłem i dałem z siebie wszystko. Poznałem zawodników z całego całego świata. Jazda na jeziorze to wielkie przeżycie, widoki super, ale niestety na odkrytym torze wiatr robi swoje. Najbardziej podobało mi się to, że wszyscy byli dla nas uprzejmi i pozytywnie nastawieni. Bez umiejętności mówienia w obcym języku nie dało się z nikim dogadać, chociaż zaczepiło nas parę osób z Polski lub mających rodzinę w Polsce" – powiedział nam Michał.
Relacje z udziału naszych reprezentantów w igrzyskach mogliście śledzić na stronie Facebooka Społeczności II LO dzięki wiadomościom od Darii Kopacz.
Gratulujemy naszym Arbuzom i wierzymy, że to dopiero początek ich sukcesów.